Wiosna!

Kochani,
Dzieje się tak wiele, że bardzo trudno donosić o tym na
czas. Przekrój ostatnich dziesięciu dni mojego życia obejmował cztery
różne projekty muzyczne i sześć różnych koncertów, a dziś kolejny –
jeszcze inny! (Poprzedni weekend spędziliśmy z Kucz/Kulka na wybrzeżu w
Gdańsku i Słupsku, w poniedziałek i wtorek niemal udało nam się
skończyć nagrania ostatnich wokali na album Baaba Kulka /Iron Maiden!
Jest parę fajnych heavy metalowych momentów podczas których brzmię
jakbym spadała z chwiejącego się taboretu z dzikim kwikiem – album i
dvd w maju./ w ten piątek zadebiutowaliśmy z Jankeim Młynarskim program
Młynarski Plays Młynarski w Warszawie /album w październiku!/ , w
sobotę grałam w Stodole swój autorski program okraszony kilkoma
francuskimi akcentami, z “nowym” (w naszym Hat-Rabbitowo-Outowym)
składzie basistą Wojtkiem Traczykiem /…czy Rasz + Traczyk powinni
nosić naswę Ratrak, czy Trasz? Ha?/, wczoraj Poznań z Kucz/Kulka
/…dzięki Poznaniacy! Było cudownie. Nie dajcie mi tylko następnym
razem pić wina PRZED koncertem, było o wiele zbyt zabawnie./ a dziś
jadę do Wrocławia zaśpiewać z Karimem i jego międzynarodową orkiestrą
parę utworów z tekstami Herberta (teatr Capitol). W związku z
powyższym… bardzo, BARDZO, B A R D Z O  zachęcam do zaglądania na
mojego Twittera http://twitter.com/gabakulka , który w sytuacji wiro-podobnej sprawdza się najlepiej.

kuczkulka-ontheroad.jpg
Kucz/Kulka w trasie. od L do P: Fugas (sound), Gaba, Rasz, Trak. A Konrad za maską 😉

Wielu
z Was może zdawać sobie sprawę, że charakter minionego weekendu
skutecznie uniemożliwił mi zobaczenie we Wrocławiu mojej ukochanej
Amandy Palmer (pocieszyłam się publicznie wykonując Creep na ukulele
podczas sobotniego koncertu w Stodole). Równiez dziś w Warszawie nie
będę w stanie doświadczyć jej ninja-gigu (około 19 w Powiększeniu –
wjazd darmo. Patrzcie TU: http://twitter.com/amandapalmer
) – dlatego bardzo Was zachęcam byście dziś w moim imieniu tam przybyli
i zrobili jakiś hałas. Proszę. To jest okazja na którą czekałam od lat,
skorzystajcie z niej! 🙂

Do świąt wielkanocnych jeszcze chwila i wydarzą się dwie rzeczy:
W
poniedziałek 29.marca biorę udział w koncercie Chopin Inspire
Gainsbourg (czyt. szopę ęspir ginsburg) gdziez towarzyszeniem Tria
Andrzeja Jagodzińskiego oraz zespołu Andrzeja Smolika będę śpiewała
trzy utwory francuskiego mistrza.
A tuż przed świętami, również w temacie chopinowskim : nagrywamy z Levity wokale do jednego z utworów na ich najbliższą płytę, która będzie nie sa mo wi ta. O!

Kwiecień już prawdziwie wiosenny, bo zaczynają pączkować nowe wydawnictwa płytowe – Czesław Śpiewa “Pop”
(śpiewam w dwóch utworach, w tym cudownym “Caravan”, który chyba
pozostanie na długo moją ulubioną piosenką – w ogóle. A Wy zobaczcie
jego nowy teledysk do “W sam raz”!), oraz Baaba “Disco Externo” (śpiewam
w utworze “Things I’m Not (over and over)” a płyta jest taka że
skarpetki z nóg spadają i wybiegają do sąsiedniego pokoju. Bomba.)
Cieszę się z obu zaproszeń i realizacji jak DZIKA.
 Będzie też więcej koncertów, stay tuned.

Tymczasem
jeszcze powinien być dostępny numer pisma Existence (czytaj: egzistąs
:)) na okładce którego mam seledynowe usta i fioletowe brwi a moja
siostra myśli za każdym razem, gdy widzi tą okładkę, że to ona. (przyp.
red: moja siostra NIE ma seledynowych brwi, ale jakoś tak wyszło że
jestem bardziej podobna do niej niż do siebie na tym zdjęciu). W środku
bardzo przyzwoity wywiad, polecam więc.

existence-2-10.jpg

Pozdrawiam i do usłyszenia/zobaczenia
Gaba!