Kochani! Długa cisza, ale nie bez powodu. W pierwszym tygodniu stycznia nagraliśmy pięknie wszystkie instrumentalne ślady do nowego albumu. Potem z pomocą przyjaciół, nagrane zostały różne elementy mające zmylić przeciwnika, trochę zabrudzić, zniszczyć i wprowadzić zamęt. Hura . Oraz wokale. Jestem w tej chwili jedną nogą w Warszawie, jedną we Wrocławiu, gdzie z Marcinem Borsem miksujemy to co nagraliśmy, wyrzucamy co nie pasuje, eksponujemy co dziwne i planujemy ucieczkę wehikułem czasu w rejony gdzie delay brzmiał jeszcze tylko w jednym kanale, z lewej. CO z tego wyniknie, usłyszycie w kwietniu. Tymczasem zapraszam na koncerty:
Już jutro w Warszawie zaśpiewam piosenkę gościnnie z zespołem Levity, który promuje swój nowy, przecudnej urody album i zaprosił gości (wystąpią między innymi duet SzaZa [Pawel Szamburski i Patryk Zakrocki], Maciej Bielawski [lider Trifonidis Orchestra i Tricphonix], Piotr Zabrodzki [Baaba, CinqueG]. 13. luty, Cafe Kulturalna 22:00
W sobotę, 14, lutego gramy w Łowiczu. Potem jeszcze występy z Rafalalą , koncerty z Baabą, a także koncerty w Koninie i Nadarzynie. Zerknijcie na stronę koncertową i uzupłenijcie kalendarze!
Ściskam,
Gaba