“San Pedro” – teledysk

Kolejny singiel i teledysk naszego zespołu/kolektywu/projektu Dom.

O czym jest piosenka San Pedro? Ola Cieślak, autorka tekstu twierdzi, że na to pytanie odpowie najlepiej Aldous Huxley:

“Wciąż patrzyłem na kwiaty i w ich żywym świetle zdawało się, że wyczułem jakościowy ekwiwalent oddychania – ale oddychania bez powracania do punktu wyjścia, bez powracającego odpływu, a jedynie powtarzający się przepływ od piękna do jeszcze większego piękna, od głębokiego do jeszcze głębszego znaczenia”
– Aldous Huxley / Drzwi Percepcji. Niebo i piekło.
(tłumaczenie Marta Mikita, wyd. Cień Kształtu 2018)

W teledysku wystąpili: Anna Juniewicz i Wojciech Matejko
(oraz ja, w postaci przypadkowej bywalczyni kawiarni).
Reżyseria: Jarosław Paczyński & Aleksandra Cieślak
Igor Kaczmarek – montaż, Kacper Świderski – kolor

Kilka zdjęć z realizacji:

Więcej o piosence San Pedro:

Gaba:
Dla mnie skomponowanie melodii wokalu i harmonii chórków do “San Pedro” było szczególnie miłym doświadczeniem, bo wpisało się w historię utworów współtworzonych z Bartkiem, które łatwo było napisać i naszkicować… a bardzo trudno potem wykonać. Koronnym przykładem sprzed lat było “thingsI’mnot” z płyty Baaby, w którym moje wokale w miksie zostały przesunięte miejscami o ósemkę (czy szesnastkę?!) skazując numer na koncertową śmierć, nas na koncertowy śmiech. Ale poważnie – otwartość formy i wielka swoboda, jaką dają stworzone przez Bartka kompozycje, wzbudzają we mnie właśnie ten instynkt: żeby maksymalnie się wyhasać. Co z tego, że później w studio będę męczyć się próbując odtworzyć harmonię chórków. Warto. I jeszcze to, że potem całe San Pedro na nowo przearanżowałyśmy na dwa głosy z Maniuchą, to dowód, że każda piosenka jest jak harmonijka złożona na płasko z wielu możliwych wersji i nie należy czuć się zobowiązanym, którą wersję “trzeba” grać i śpiewać.

Bartek Weber:
W przypadku San Pedro przeczytałem tekst (będąc przekonany, że jest o miłości) i zrobiłem szkic, taki z miliardem gitar i elektroniczną perkusją, myśląc, że w końcowym efekcie będzie perkusja naturalna. Myślałem o partiach instrumentów dętych, ale najpierw wysłałem wszystko Gabie, żeby popracowała nad wokalami. Wróciła z główną melodią i chórkami. To było jeszcze przed planami, żeby grać z zespołem na żywo, więc pewnie nie myślała, że będzie trzeba się tego nauczyć. W końcowym miksie nie ma perkusji akustycznej (została nagrana przez Alka Orłowskiego, ale nie pasowała do całości), są za to Michał Fetler na saksofonach, Tomasz Ziętek na trąbce, Magda Gajdzica na flecie, Piotr Łyszkiewicz na klarnecie kontraltowym, no i oczywiście Piotr Domagalski na basie.

Posłuchajcie całej płyty: https://id.ffm.to/dom_dom

Ostatnie wpisy